“Myślenie jest trudne, dlatego większość ludzi ocenia”
— analiza z perspektywy codzienności Cytat Carla Gustava Junga, szwajcarskiego psychiatry i pioniera psychologii głębi, skrywa w sobie złożoność ludzkiej natury. Pod warstwą prostoty tych słów kryje się głęboka prawda o naszych codziennych reakcjach na otaczający świat i na nas samych. Czym jest ocenianie w kontekście myślenia? Dlaczego tak łatwo sięgamy po szybką ocenę, zamiast zastanowić się i zagłębić w zrozumienie rzeczywistości?
Ocenianie jako naturalna skłonność
Pierwszym krokiem do zrozumienia tej tendencji jest uznanie, że ocenianie leży w ludzkiej naturze. Szybkie osądy mają swoje korzenie w ewolucji — były kluczowe dla przetrwania. Szybka ocena sytuacji czy człowieka mogła oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Jednak w dzisiejszym świecie, który jest bardziej skomplikowany i wymaga głębszej refleksji, takie podejście prowadzi do uproszczeń i nieporozumień.
Ocenianie innych to łatwa droga — wymaga minimalnego wysiłku umysłowego. Gdy patrzymy na kogoś przez pryzmat pierwszego wrażenia lub uproszczonego schematu, omijamy proces myślenia krytycznego i analizy. W ten sposób chronimy swój umysł przed wysiłkiem, który wiąże się z kwestionowaniem i zrozumieniem. Przykładem może być sytuacja, gdy obserwujemy kogoś na ulicy i automatycznie formujemy o nim opinię na podstawie wyglądu czy zachowania, bez kontekstu jego historii czy emocji.
Jak myślenie ratuje nas od oceniania
Myślenie jest trudne, ponieważ wymaga zaangażowania energii psychicznej i empatii. Jung podkreślał, że ludzie rzadko wybierają drogę myślenia, ponieważ jest ona męcząca i nie zawsze prowadzi do szybkich, satysfakcjonujących odpowiedzi. Jednak to właśnie myślenie pozwala nam wznieść się ponad prostą ocenę i zbliżyć się do zrozumienia. Zadając sobie pytanie „dlaczego?”, odkrywamy złożoność ludzkiej natury, uwarunkowań społecznych, emocji i doświadczeń.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której znajomy zachowuje się w sposób, który nas irytuje. Naturalnym odruchem jest przypisanie mu negatywnej cechy: „jest egoistą”. Jednak myślenie — trudne, ale wartościowe — może prowadzić do głębszej analizy: „Czy on przeżywa trudności? Czy coś się dzieje, czego nie rozumiem?”. Tego rodzaju refleksja poszerza nasze horyzonty i pozwala na większą empatię.
Ocena siebie — wewnętrzny krytyk
Ocena nie dotyczy tylko innych. Często jesteśmy swoim najsurowszym sędzią. Krytyczny wewnętrzny głos bywa wynikiem lat kształtowania przez społeczne normy, doświadczenia z dzieciństwa czy własne ambicje. Zamiast refleksji nad przyczynami swoich działań czy uczuć, często wybieramy prostą, ale bolesną drogę: „nie jestem wystarczająco dobry”, „zawiodłem”.
Tu również myślenie jest kluczowe. Zamiast bezrefleksyjnie przyjmować negatywne oceny, warto zadać sobie pytania: „Dlaczego tak się czuję? Skąd ta myśl pochodzi? Co mogę zrobić, żeby podejść do siebie z większym zrozumieniem?”. Świadomość siebie i analiza to trudne procesy, które wymagają odwagi i czasu, ale są niezbędne dla zdrowego rozwoju.
Jak wyjść poza schemat oceniania?
• Praktykowanie uważności – Obserwowanie swoich myśli bez automatycznego przechodzenia do osądzania pomaga zwiększyć świadomość tego, kiedy i dlaczego oceniamy.
• Empatyczne podejście – Postaraj się wczuć w sytuację drugiej osoby, zanim wyciągniesz o niej wnioski.
• Zadawanie pytań – Zamiast przyjmować rzeczy na pierwszy rzut oka, szukaj głębszych odpowiedzi.
• Samowspółczucie – Naucz się traktować siebie z takim samym zrozumieniem, jakiego oczekiwałbyś od innych.
Ocenianie jest szybką reakcją, ale myślenie jest tym, co czyni nas bardziej ludzkimi. Jung przypomina, że wybór myślenia wymaga odwagi i wysiłku, ale to właśnie ono prowadzi nas do prawdziwego zrozumienia — zarówno innych, jak i nas samych. W dzisiejszym świecie, pełnym uproszczeń i szybkich opinii, warto zatrzymać się i wybrać trudniejszą, ale bardziej wartościową drogę refleksji.